Bal lic.

mmonikaa1

Połowinki nie wypaliły bo nagle wszyscy zaczęli się rozmyślać. Po co wpisywać się na listy skoro doskonale się wie , że się zrezygnuje 0_o . Tam gdzie będzie taniej więcej ludzi pójdzie o ile nie zrobią tak jak z połowinkami.

oddity88

Sefarin

Dokładnie.
20zł w ta czy wew tą róznicy nie robi. A skoro Sylwia nam mówiła że w Przystani bedzie 120-140zł to wiadomo ze ta opcja jest lepsza od Dżina, który jakościowo nie dorównuje.
Do Dżina to możemy iść na piwko czekając na pociąg. To w końcu bal ludzie, BAL i to pierwszy i ostatni kiedy możemy być wszyscy razem. Bo na mgr to każdy pójdzie w swoją stronę.
Tym bardziej że Przystań z tego co się slyszy od ludzi którzy juz tam balowali, ma bardzo dobrą opinie. Różana słabo- wiemy to od naszych starszych kolegów i koleżanek, Kur też za wspaniale sie nie prezentuje- a wszędzie jest taka sama cena.
Wniosek: cena to nie wszystko. Tym bardziej jeśli wszystkie stoją tak samo/podobnie cenowo, to wybieramy na podstawie opinni, doświadczeń, klimatu i obsługi(jedzenie +alko)
Wniosek nr. 2: Przystań rządzi! \m/

Klara

wiecie co moze napierw trzeba mniejweicej wiedziec ile idzie osob bo pewnie polowa i tak nie pojdzie wiec ceny wzrosna

murzyn

powiem tylko tyle ze na przystanie może i jedzonko jest dobra le jest go mało z tego co pamiętam Razz

z mojej imprezy to starczyło ledwo do północy ... a później nie dość ze mało papu to i do picia nic nie było, więc na to też radziłabym zwracać uwagę ... bo jeśli będziecie płacić 140 za sama nazwę to dla nie trochę głupie... a już nie wspomnę o dojedzie...a może ktoś sprawdzi jaka oferta jest na Kortowie ??
zastanawiam się tylko czemu nie uwzględniacie takiej alternatywy jak wynajęcie klubu
+ katering przypuszczam ze by wyszło o wiele taniej i zabawa też by była dobra ...

mmonikaa1

Ok dla mnie może być i przystań. Tylko teraz pojawia się następny problem o którym pisze wyżej murzyn. Więc nie wiem jak to będzie :/

Sefarin

Z tego co mi wiadomo to alkohol mozemy wlasny wziąć, wiec rownie dobrze soczek też można przy okazji, jakby miało zabraknąć. Co do jedzenia to chyba nie idziemy na bal zeby sie obzerac, a wytancowac i popic. Poza tym bal chyba nie zacznie się o 15.00, wiec przypuszczam ze kazdy po obiedzie bedzie, wazne by cos do przegryzienia bylo do wódeczki, zeby sie ludzie nie zażygali i tyle:D Nie mylmy balu z weselem i nie wymagajmy Bog wie czego za 120-140zl.
Co do dojazdu to mysle ze jest lepszy niz do hotelu Kur ktory jest na drodze do Gutkowa...

Alternator

To ktoś tam idzie zjeść o.O ?

Kavollka

no właśnie nie, bo jeśli idzie sie na imprezę to i placi się takie pieniądze to prawie tyle samo co na osobę na weselu więc i jedzenie być powinno i picie też dla każdego żeby nie trzeba było dokupywać bo jaki w tym sens zeby placić tyle kasy za mce i dokupywać picie lub jeść w domu bo może nie starczy.... bez sensu! jeśli tak ma być to doliczmy dodatkowo obiad w domu i soki dokupione i wychodzi jeszcze więcej kasy Razz

kat555

Kavollka ma racje. Płace więc wymagam. Do wódeczki też nie starczą tylko paluszki i jeden kotlet na poczatku imprezy. I nie będziemy tez tam 2 czy 3 godziny tylko do rana wiec pare godzin jest. I jak sie tańczy to sie chce jeść. Albo najlepiej zapłaćmy tylko za sale a jedzenie niech każdy przyniesie Wink